Połączenie kuchni z salonem do dobry pomysł? Czasem jesteśmy do tego zmuszeni, zwłaszcza gdy dysponujemy małym metrażem. Jednak aneks kuchenny w salonie może okazać się świetnym trikiem aranżacyjnym.
Przy aranżacji wnętrz nie sugerujmy się obecnie panującymi trendami, a przede wszystkim weźmy pod uwagę metraż naszego mieszkania i indywidualne preferencje. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że kuchnia powinna być oddzielnym pomieszczeniem, jednak nie zawsze mamy do dyspozycji tyle miejsca, by nasze wyobrażenia i plany stały się faktem. Czasem jesteśmy zmuszeni na usytuowanie aneksu kuchennego w salonie.
Na szczęście dzięki odpowiedniej aranżacji jesteśmy w stanie wydzielić przestrzeń tak, by aneks kuchenny w salonie wyglądał efektownie, a co najważniejsze, by ta przestrzeń była w stu procentach funkcjonalna.
Otwarta na salon kuchnia to pomysł, który chętnie wdrażają w swoich mieszkaniach ludzie młodzi. Przestrzeń z aneksem kuchennym można oddzielić od części salonu na przykład wysokim barkiem, a nawet stołem. Wydzielenie miejsca do jedzenia to jedna rzecz, ale oprócz kącika do spożywania posiłków warto także wydzielić inne strefy, między innymi tę wypoczynku.
Zanim jednak zaczniemy łączyć ideę wspólnej przestrzeni aneksu kuchennego z pokojem dziennym, musimy ustalić, jakie sprzęty powinny się znaleźć w aneksie kuchennym. Ma to być miejsce przede wszystkim funkcjonalne, więc powinniśmy maksymalnie zagospodarować każdy centymetr. Jeśli mamy dostępny niewielki metraż, to najlepszym rozwiązaniem będą meble na zamówienie. W sumie może okazać się, że to jedyne racjonalne wyjście, bo w sklepach meblarskich nie dostaniemy mebli o interesujących nas wymiarach.
>> Zobacz też: Mid-century modern – co to za styl wnętrzarski?
Kiedy już zaczniemy zabierać się za montowanie mebli, to by nie zabierać (zwłaszcza w niewielkiej przestrzeni) tak bardzo potrzebnego blatu roboczego, pomyślmy o tym, żeby ulokować niewielką gabarytowo lodówkę pod blatem. Może i wystarczy nam tam miejsca też na małą zmywarkę. W niewielkim aneksie kuchennym połączonym z salonem powinno być też miejsce na płytę do gotowania. Nie musi być pełnowymiarowa, wystarczające będą już np. dwa palniki.
Jakie jeszcze sprzęty są niezbędne w aneksie kuchennym? Oczywiście piekarnik, który może zastąpić kuchenkę mikrofalową, na którą możemy już faktycznie nie mieć miejsca. Nie chodzi nam o upychanie na siłę, bo pomieszczenie przestanie być funkcjonalne. Niektórzy próbują umieścić niewielką kuchenkę mikrofalową na górnych szafkach aneksu kuchennego, ale nie jest to zbyt dobre rozwiązanie. Sprzęt, który w znacznej mierze ma służyć nam do podgrzewania posiłków, ma być na linii wzroku, w łatwo dostępnym miejscu, również ze względów bezpieczeństwa.
Połączony z salonem aneks kuchenny jeszcze do niedawna był utożsamiany głównie z kawalerkami. To w końcu mieszkania, gdzie każdy centymetr musi być maksymalnie zagospodarowany. Jednak z biegiem lat aneks kuchenny przeniesiony do przedpokoju czy salonu stał się modny. Jest rozwiązaniem wprowadzonym nawet w aranżację większych mieszkań, w tym apartamentów.
Aneks kuchenny w salonie tworzy przestrzeń, w której łączy się życie wszystkich domowników, ale też miejsce, gdzie można spędzać wspólnie czas z zaproszonymi gośćmi.
Wpływa też na postrzeganie porządku. Przy nawet niewielkim bałaganie ma się wrażenie, jakby nieporządek panował w całym pomieszczeniu, w tym w strefie wyznaczonej do wypoczynku. Jako że nie ma ścian oddzielających aneks od salonu, można też obawiać się zapachów unoszących się ze strefy kuchennej. Na szczęście montaż dobrego okapu rozwiąże ten problem.