Wiele osób myli styl rustykalny z minimalizmem. Choć oba korzystają z naturalnych materiałów, to mocno się od siebie różnią.
W artykule podpowiemy, czym się charakteryzują, a także jak je umiejętnie łączyć. Styl rustykalny najczęściej kojarzy się ze spokojem oraz tęsknotą za sielskim życiem w otoczeniu natury. Coraz częściej pojawia się we wnętrzach mieszkań w miastach. W połączeniu z elementami minimalizmu nada wnętrzu przyjemnego ponadczasowego charakteru.
Styl rustykalny odwołuje się do sielankowych skojarzeń z wiejskością. W architekturze wnętrz można go dość łatwo rozpoznać po licznych zapożyczeniach oraz inspiracjach naturą. Projektanci proponują drewniane wykończenia, surowe materiały, ale także bogactwo dekoracji nawiązujących do stylu ludowego. Oryginalnie rustykalizm odnosi się do estetyki zaczerpniętej z XIX-wiecznej wsi. Przywołuje w zmienionej, lekko unowocześnionej formie charakter dworków oraz chłopskich domostw, nostalgicznie nawiązując do życia w zgodzie z naturą. Z tego powodu we wnętrzach rustykalnych możemy znaleźć dużo naturalnych materiałów i tkanin.
Bez wątpienia króluje tam drewno z widocznymi słojami. Pojawiają się także wykończenia mosiężne, miedziane, żelazne czy z kamienia. Barwy w takich wnętrzach powinny być ciepłe i naturalne, takie jak biel czy beż. Można je też wzbogacić o kolory ziemi: rozmaite odcienie brązu, szarości oraz zieleni. Styl rustykalny to także popularne wzory ludowe – kwiaty, kratki, paski.
Pojawiają się też hafty i koronki, szczególnie na obrusach, firankach czy pościeli. Całość powinna się jednak opierać na prostocie oraz naturalności. Niebagatelną rolę odgrywają w takich wnętrzach dodatki. To właśnie one nadają całości domowego, sielankowego wyrazu. Można postawić na zabytkowe pojemniki na herbatę, ozdobną zastawę, a także kosze z wikliny, lniane serwety, suszone kwiaty czy wianki.
Styl minimalistyczny to przede wszystkim wybieranie jakości ponad ilość, a także umiar i wyważenie. Charakterystyczna jest tu dość wąska paleta kolorów, która zazwyczaj ogranicza się do neutralnych barw – bieli, beżu, szarości – z ewentualnym akcentem błękitu, lawendowego czy jasnego brązu. Kluczową rolę odgrywa tu dobre oświetlenie, które optycznie powiększa przestrzeń i nadaje jej lekkości.
Minimalizm to także proste formy bez zbędnych zdobień. Stosowane meble modułowe powinny posiadać raczej jednolitą fakturę, z tego powodu do ich produkcji najczęściej wykorzystuje się wysokiej jakości tworzywa sztuczne. Ten styl z pewnością przypadnie do gustu osobom, które cenią harmonię i ład. Bez zbędnych dekoracji zdecydowanie łatwiej zachować porządek w mieszkaniu i można lepiej wykorzystać dostępną przestrzeń.
We wnętrzach w stylu minimalistycznym nie powinno jednak zabraknąć roślin. Przez świadomą rezygnację z dekoracji, to właśnie one ożywiają mieszkanie. Ewentualnie można zainwestować w ciekawy plakat lub obraz z abstrakcyjną grafiką.
Obecnie coraz częściej możemy się spotkać z połączeniem wielu stylów. Rustykalizm razem z minimalizmem tworzą świetny duet i doskonale się sprawdzają w architekturze wnętrz. W efekcie powstają jasne, przestronne, a jednocześnie przyjemne i przytulne przestrzenie. Przede wszystkim należy zachować umiar i nadać mieszkaniu indywidualny charakter.
Nawet w małych przestrzeniach doskonale sprawdzają się jasne ściany oraz proste, ascetyczne lampy zaczerpnięte ze stylu minimalistycznego. Po dodaniu do tego wygodnej kanapy, drewnianego stolika z koronkowym obrusem oraz rustykalnych firanek wnętrze staje się bardziej przytulne. Warto pamiętać o podkreślaniu tradycyjnych i naturalnych elementów wystroju, takich jak drewniane krzesła, stara szafa z antykwariatu czy rodzinne pamiątki.
W połączeniu z nowoczesnym minimalizmem oraz skromnością formy efekt może być zaskakujący. Takie wnętrza nie przestają nigdy zachwycać ponadczasowym stylem.