Dążenie do minimalizmu, czyli prostoty i porządku w otaczającej przestrzeni, staje się obecnie coraz bardziej pożądane. Sprawdź, w jaki sposób zaaranżować wnętrze, aby osiągnąć taki właśnie efekt.
Minimalistyczny styl oznacza przede wszystkim prostotę oraz brak zbędnych przedmiotów i innych przytłaczających dodatków. Detale są ważne, lecz muszą być bardzo dobrze przemyślane. W ascetycznym wnętrzu nie ma mowy o krzykliwych ozdobnikach czy finezyjnych dekoracjach. Charakterystyczna dla mieszkania urządzonego w takim stylu będzie na pewno przestronność oraz stonowana, jasna kolorystyka. Poszczególne elementy wystroju powinny się ze sobą harmonizować, aby mógł zapanować spokój i ład.
Urządzając minimalistyczne wnętrze, na pewno należy zrezygnować z różnorodności kolorystycznej. Zacznij od wybrania koloru ścian, ponieważ to do nich dopasujesz resztę elementów. Postaraj się, aby były neutralne. W ten sposób można stworzyć świetną bazę pod dalsze działania aranżacyjne. Idealna będzie oczywiście klasyczna biel, ale jeśli zależy Ci, aby uniknąć zbyt zimnego i sterylnego efektu, można postawić na delikatne ciepłe barwy, na przykład beż czy écru. W minimalistycznych aranżacjach dobrze sprawdzą się też szarości oraz pastele.
>> Zobacz też: Sztuka przechowywania w minimalistycznym domu
Istotny będzie również brak mocnych, rzucających się w oczy kontrastów. Na kolory należy uważać również w przypadku innych elementów wyposażenia, począwszy od mebli, a skończywszy na widocznych w domu sprzętach. Mogą one wprowadzić w mieszkaniu nieład i zamieszanie, które zdecydowanie nie sprzyja prostocie.
Minimalizm to również oszczędność. Warto zastanowić się, co jest Ci naprawdę niezbędne. Już podczas zakupów trzeba zadać sobie pytanie, jakie zastosowanie będzie miała dana rzecz. Przede wszystkim nie podejmuj żadnych impulsywnych decyzji. Jeśli okaże się, że spokojnie możesz obejść się bez tego przedmiotu i do niczego Ci się nie przyda, bez wahania odstaw go z powrotem na półkę.
Dążenie do prostoty we wnętrzu zdecydowanie może przyczynić się to do lepszego dysponowania pieniędzmi i po prostu wydawania mniej. To jedna z wielu istotnych zalet minimalistycznego stylu. Nie można jednak zapominać o estetyce. Jeśli chcesz dodać wnętrzu charakteru, nie zaszkodzi postawić na jeden mocniejszy element, na przykład stylową lampę.
Pamiątki, bibeloty i inne drobiazgi raczej nie mają racji bytu w minimalistycznej aranżacji. Sprawiają one niestety, że mieszkanie wygląda na chaotyczne i zagracone. Nie można jednak zapomnieć o tym, że wnętrze ma odzwierciedlać Twój gust i sprawiać, że dobrze się w nim czujesz. Dlatego nie zaszkodzi uzupełnienie go takimi akcesoriami, jak kilka ulubionych książek czy fotografii, a także roślinność. Dla tego stylu kluczowa jest jednak funkcjonalność. Większość elementów aranżacji powinna mieć swoje praktyczne zastosowanie.
Zwróć również uwagę na jakość przedmiotów. Lepiej w coś dobrze zainwestować, ale za to mieć gwarancję niezawodności i trwałości na lata. Tutaj kolejny raz kłania się również kwestia ilości – jeden praktyczny element, na przykład duża, modułowa szafa, z powodzeniem może zastąpić niezliczone komody i różnego typu szafki. Proste, solidne meble nigdy nie poddają się również panującym trendom, a ze względu na swoją uniwersalność doskonale pasują do każdego wnętrza.
Kolejnym wątkiem mocno związanym z minimalizmem wnętrza jest przechowywanie. Zorganizowanie odpowiednich przestrzeni w tym celu może okazać się gwarancją porządku. Pozwoli także zachować przedmioty, z którymi nie chcesz się rozstawać, a nie możesz pozostawić ich na widoku.
Jeśli chodzi o same meble, które mają temu służyć, najczęściej spotykanym rozwiązaniem są proste, gładkie fronty bez uchwytów. Warto dobrze przemyśleć wnętrze takiej szafy, aby w niej również było schludnie oraz z łatwością dało się wszystko znaleźć. Dodatkowe pudełka i organizery pozwolą odpowiednio pogrupować rzeczy i oczyścić przestrzeń z rozpraszaczy.
